Wednesday 27 February 2013

Ratunku jestem uzależniona...OD SŁODYCZY!


Czasami nie odczuwamy głodu ale nieodpartą chęć zjedzenia czegoś słodkiego. Jesteśmy w stanie przemierzyć odległość trzech dzielnic byle by dostać swoją ulubioną czekoladę.
Przez chwilę czujemy się lepiej - potem już tylko gorzej...Dlaczego tak się dzieje?

Nasz organizm jest poniekąd przystosowany do słodkich smaków - był to szybki zastrzyk energii w czasach kiedy życie człowieka zależało od tego co znajdzie bądź upoluje. Owoce stanowiły czasami o jego przetrwaniu.
Pamiętajmy, że nawet węglowodany złożone - są wykorzystywane jako cukier dla organizmu.

W 2007 roku przeprowadzono ciekawe badanie. Pokazało ono, że mając do wyboru słodzoną wodę bądź kokainę szczury za każdym razem wybierały słodką wodę! Nawet gdy zwiększano dawki kokainy, aż 94% zwierząt odrzuciło silnie uzależniającą substancję na rzecz cukru!
Badanie to udowodniło, że nawet u uzależnionych osobników chęć słodyczy była dominująca.
Naukowcy wywnioskowali, iż nasze mózgi nie są przyzwyczajone do tak intensywnych słodyczy.
Ze względu na udział bardzo słodkich (nienaturalnych) produktów w diecie zaburzona zostaje samokontrola i mechanizmy naturalnie panujące nad naszym apetytem.
Uzależnienie od słodyczy jest dość specyficzne. W przypadku wypijanej kawy nasz organizm przyzwyczaja się do określonych efektów i rzadko kiedy jednorazowo radykalnie zwiększamy jej dawkę - sytuacja natomiast jest zupełnie inna w przypadku słodyczy. Wraz z przyzwyczajeniem organizmu zwiększa się jego zapotrzebowanie na nie. To natomiast świetnie wykorzystuje przemysł spożywczy. Czym więcej doda cukru do swojego produktu, tym większe szanse, że po niego wrócisz. Czasami po wypiciu słodkiego soku wydaje się, że nadal chce się nam pić, prawda? Tak właściwie to w ogóle nie chce Ci się już pić - Twój organizm chce znów cukru!

1. Hormony

Najczęściej to kobiety mają problemy ze słodyczami. Mężczyźni wybierają raczej słone bądź tłuste potrawy. Oczywiście głównymi sprawcami takiej sytuacji są hormony.
Wyższy poziom progesteronu odpowiada za nagłe sięganie po słodycze. Jego wahania w cyklu powodują, że po tygodniu abstynencji cukrowej chowamy po kieszeniach dodatkowe porcje rodzynek w czekoladzie.
Aby temu zapobiec należy prowadzić zdrowy styl życia, odpowiednio się wysypiać i nie zaburzać naturalnej gospodarki hormonalnej. Gdy i tak dopadnie nas atak na słodycze lepiej wybrać suszone owoce bądź gorzką czekoladę.

2. Emocje

Jak wykazują badania rozweselający efekt słodyczy jest bardzo powierzchowny.
Tak naprawdę na dłuższą metę ich nadmierne spożycie wiąże się nawet z depresją!
Przyjrzyjmy się jednak chwilowej euforii. Po spożyciu słodyczy wzrasta poziom hormonów szczęścia i bez wątpienia wpływa to pozytywnie na nasz nastrój.
Lecz uzależnienie od słodyczy w mechanizmie przypomina uzależnienie od alkoholu - na początku sięgamy po nie gdy jesteśmy smutni, później sięgamy po nie nawet by świętować radości, a po pewnym czasie właściwie każdy powód okazuje się dobry. Jednak gdy słodycze odbijają się echem na naszej sylwetce, relacjach z innymi ludźmi i zdrowiu jest coraz mniej powodów do świętowania.
Tak naprawdę nie tylko słodycze poprawiają nam nastrój, jeśli czujesz, że musisz sięgnąć po coś co sprawi, że poczujesz się lepiej zjedz banana (dzięki zawartości wit. B6 i tryptofanu zachodzi szybka przemiana w serotoninę), migdały (zwiększają poziom dopaminy w organizmie), orzechy brazylijskie (są źródłem selenu - pierwiastka, którego niedobór jest charakterystyczny dla osób cierpiących na depresje) bądź awokado (nienasycone kwasy tłuszczowe zwiększają poziom endorfin).

3. Przyzwyczajenia

W dzieciństwie babcie często rozpieszczały nas słodyczami. Mikołaj przynosił nam worek słodkości bo byliśmy grzeczni, na urodziny rodzice piekli nam ogromny tort świętując nasz kolejny rok życia. Wszystkie te niedostrzegalne przyzwyczajenia czasami odbijają się w późniejszym czasie.
Słodycze poniekąd są utożsamiane z nagrodą. Stąd bierze się mechanizm zajadania niepowodzeń. Nie udaje się nam na jakiejś płaszczyźnie więc sięgamy po to czym byliśmy nagradzani.
Dlatego tak ważne jest by nie traktować dzieci jak psy (jakkolwiek zabrzmiało to porównanie) i nie nagradzać jedzeniem.

Uzależnienie od słodyczy jest czasami ciężkie do przezwyciężenia. Jeśli jesteśmy uzależnieni od tytoniu wystarczy po prostu przestać palić. W tym przypadku proces jest dość złożony nie możemy przecież przestać jeść - bo tak naprawdę cukier to także owoce, warzywa, nabiał i wiele innych produktów.

Jak sobie z tym zatem poradzić?

1. Probiotyki

Udowodniono, że odpowiednia podaż i poziom probiotycznych bakterii może skutecznie hamować apetyt na słodycze. Wystarczy włączyć do swojej diety dobrej jakości jogurty, kefiry, fermentowane produkty bądź zainwestować w naturalne suplementy diety.

2. Chrom

Nasz organizm nie potrzebuje jakiś ogromnych jego ilości ale jak wykazują badania często zdarzają się jego niedobory. Jest on niezbędny do tego by utrzymywać poziom cukru we krwi na stałym poziomie i zapobiec nagłym atakom głodu.
Co ciekawe duża podaż cukru w diecie skutecznie blokuje wchłanianie tego pierwiastka przez organizm.
Pamiętajmy jednak by nie przesadzać z ilością chromu. Większe dawki mają działanie kancero- i mutagenne.
Dobrym naturalnym źródłem chromu są:
orzechy brazylijskie, daktyle suszone, gruszki, pomidory, grzyby, pełnoziarnisty jęczmień i orzechy laskowe

3. Urozmaicona dieta

Czasami chęć na słodycze wywołują niedobory poszczególnych składników odżywczych w diecie. Należy dbać o to by była ona urozmaicona i nie brakowało w niej produktów z żadnej grupy pokarmowej.
Chęć na słodycze najczęściej związana jest z następującymi niedoborami:
Chrom – inne źródła: brokuły, grejpfruty, ser
Węgiel – inne źródła: świeże owoce
Fosfor – inne źródła: jajka, ryby, nabiał, orzechy, fasole, pełne ziarno
Siarka – inne źródła: rzodkiewka, brokuł, kalafior, żurawina
Tryptofan – inne źródła: ser, rodzynki, słodkie ziemniaki, szpinak

4. Wyeliminowanie stresu

Chociaż jest to czasami niemożliwe postarajmy się jak najmniej stresować bądź łagodzić jego negatywne skutki poprzez ćwiczenia, taniec, różne metody świadomego oddychania czy jogę.
Czasami życie dostarcza nam różnych wrażeń ale o tym czy sytuacja jest zła czy nie - zawsze decydujemy my sami. Czasami wystarczy zmienić sposób postrzegania jakiejś sprawy, a z problemu okaże się szansą i furtką w stronę lepszego życia. Problemy nie są po to by je zajadać lub by o nich opowiadać - tylko by je rozwiązywać. Jeśli natomiast jest to niemożliwe to po co skupiać całą swoją uwagę na tym, czego zmienić nie można?
Pamiętajmy o tym żeby się nie porównywać z innymi często jest to dodatkowym stresem. Zdarza nam się myśleć ''dołóż mi tej podwójnej masy czekoladowej i tak moje nogi nie będą wyglądać jak Adriany Limy" - inspiracje są jak najbardziej motywujące dopóki nie staną się dla nas niedościgłym destrukcyjnym wzorem.

Wasze pytania i zagadnienia:

Jedzenie kompulsywne
Jest to niestety jednostka chorobowa. Zdanie sobie z tego sprawy jest podstawowym krokiem na drodze skutecznego jej leczenia. Przypomina ona trochę bulimie lecz osoba cierpiąca na to schorzenie nie zwraca ogromnych ilości pochłanianego pokarmu.
Jedzenie kompulsywne charakteryzuje się tym, że chory nie potrafi w okresie napadu przestać jeść - chociaż już pod koniec tej czynności czuje się źle. Osoby te rzadko kiedy jedzą publicznie, wolą kupować ogromne ilości jedzenia, które spożywają samotnie lub w ukryciu.
Zazwyczaj po jedzeniu czują się beznadziejnie, gardzą sobą i własnym ciałem oraz niekiedy miewają myśli samobójcze.
Oprócz emocjonalnych problemów jakie za sobą niesie jedzenie kompulsywne wiąże się ono również z otyłością, cukrzycą, nadciśnieniem, chorobami serca, osteoporozą, wysokim cholesterolem i chorobami gastrycznymi.
Podłoże tej choroby jest najczęściej psychiczne, powodem może być także uszkodzenie mózgu - w szczególności podwzgórza bądź problemy hormonalne (serotonina).
Dlaczego nie mogę przestać na jednej kostce czekolady?
Kiedy jemy coś słodkiego automatycznie uruchamiamy szereg mechanizmów w naszym organizmie. Dopamina odpowiada za uczucie rozluźnienia i błogości to właśnie jej wpływ decyduje o tym, że sięgamy po kolejne porcje słodyczy.
Zależność między spożywaniem słodyczy, a grzybicami.
Zacznijmy od tego, że każdy z nas jest siedliskiem grzybów będąc nawet w pełni zdrowym. O ich poziomie decydują dobroczynne bakterie i system immunologiczny. To głównie dlatego gdy jesteśmy chorzy (a co za tym idzie mamy osłabioną odporność) i zażywamy antybiotyki (które oprócz bakterii chorobotwórczych niszczą także te pożyteczne) padamy ofiarą namnożenia się grzybów - a co za tym idzie po prostu grzybicy.
Drożdżaki takie jak candida albicans mówiąc dosłownie żywią się cukrem.
Dlatego też dieta w czasie grzybicy powinna ograniczać spożycie węglowodanów złożonych i wykluczać całkowicie cukry proste.
Osoba dotychczas zdrowa spożywająca dużą ilość słodyczy jest bezpośrednio narażona na grzybice.
Dzieje się tak głównie dlatego, że cukier bardzo skutecznie osłabia układ odpornościowy. Przeprowadzono kilkanaście badań, których wyniki jednoznacznie stwierdziły, że podaż cukru prostego upośledza immunologiczne funkcje białych krwinek nawet do kilku godzin po jego spożyciu.
Czy pora dnia ma wpływ na chęć na słodycze?
Fizjologicznie nasz organizm najbardziej łaknie słodyczy o poranku - uzupełnia wtedy nocne straty glikogenu.
Ze względu na to, że każdy ma inne przyzwyczajenia sprawa ta jest bardzo indywidualna. Wpływ tu ma także pora roku. W zimowe wieczory chętniej sięgamy po słodycze - ma to bezpośredni związek z poziomem hormonów.

10 comments:

  1. Ja niestety też jestem uzależniona od słodyczy ale staram się z tym jakoś walczyć... mam nadzieję że mi się uda.

    Jeśli masz ochotę weź udział w mojej akcji marzec bez słodyczy !Razem zawsze raźniej ! Baner do noki jest u mnie na blogu w linkach :)

    ReplyDelete
  2. A ja nie mam takiego wielkiego parcia na słodycze, przy czym zauważyłam, że najczęściej jem pod czyimś wpływem - np. dziewczyny zamawiają do kawy ciacho-to ja też, w przerwie między zajęciami ktoś idzie po batona-i mnie też wtedy nachodzi ochota... Nie wiem jak to moje 'zgapianie działa' ale wcale mi się ono nie podoba :P

    ReplyDelete
  3. Ciekawe porady jak walczyć z ochotą na słodycze. Też miałem wielki problem z odstawienie słodyczy gdyż bardzo je lubię. Na szczęście udało się dzięki silnej woli. Wiadomo czasem zdarza mi się zgrzeszyć ale to w sytuacjach podbramkowych typu urodziny babci :)

    ReplyDelete
  4. Ja już na szczęście wygrałam walkę ze słodyczami. Pomogła mi racjonalna dieta i kuracja biorezonansem http://terapia-odchudzanie-gliwice.pl/. Dało to fajne efekty i zrzuciłam 8 kg. :)

    ReplyDelete
  5. Natural Health News is dedicated to providing the latest information on natural health and beauty. Natural Health News also provides in-depth and insightful reviews on health related products whether you search for general health products and suppliers or specialty products and service online and health related issues focusing on helping readers gathering relevant information about quality, price, and making decision to select their favorite goods.

    ReplyDelete
  6. Problem uzależnienia od cukru nie jest nowy i faktycznie od niego można się w dość prosty sposób uzależnić. Jednak moim zdaniem w naszym kraju i tak dominuje uzależnienie od alkoholu i pewnie jest na pierwszym miejscu. Chociaż w tym przypadku bez żadnego problemu udając się do ośrodka https://detoksfenix.pl/ możemy uzyskać naprawdę dobre efekty w walce z alkoholizmem.

    ReplyDelete
  7. Każde uzależnienie ma jakieś swoje podstawy i ja muszę dodać, że fajnie jest wiedzieć jak sobie z tym radzić. Z całą pewnością dobrze jest udać się do psychologa https://dominikhaak.pl/ i ja myślę, że to jest najlepsza opcja.

    ReplyDelete